Niezbędne składniki:
- 40 dkg kukułek
- puszka mleka skondensowanego słodzonego
- karton mleka zagęszczonego niesłodzonego
- 1 l wódki 40% (użyłem 40% domowego bimbru)
Sposób wykonania:
- Cukierki miażdżymy, żeby szybciej się rozpuściły, wrzucamy je do garnka z mlekiem (słodzonym i niesłodzonym)
- Całość podgrzewamy nieustannie mieszając, aż cukierki całkowicie się rozpuszczą
- Kiedy całość ostygnie uzyskamy coś o konsystencji budyniu. Nie ma co się martwić - okowita uratuje sytuację.
- Dodajemy bimbru, całość dokładnie mieszamy i odstawiamy do słoika na około tydzień codziennie mieszając żeby całość dokładnie się przegryzła.
- Po tygodniu można przelewać do butelek. Im dłużej całość będzie stać, tym lepszy efekt uzyskamy. Po około miesiącu leżakowania smak alkoholu zostaje całkowicie zdominowany przez słodycz kukułek.
Jak to zwykle z nalewkami bywa - można poeksperymentować z proporcjami i dodać np więcej kukułek, albo jak kto woli - więcej alkoholu.